środa, 10 listopada 2010

Łabątek



To był mój pierwszy "łabątek"  z origami modułowego. Składania było na półtora dnia, ale jak robiłam drugiego to już nabrałam takiej wprawy, że w 8 godzin z przerwami naskładałam wystarczającą ilość modułów. Polubiłam je, ale jak przyszli teście zobaczyli je to obydwa musiały mnie opuścić. Czasami się zastanawiam, czy zdolności manualne to dar, czy przekleństwo bo już mam zamówienie na 4 takie łabędzie  ;d

1 komentarz:

  1. kiedyś tez zaczęłam robić modułowego łabędzia, ale niestety nie mam tyle cierpliwości co ty ;p
    mam jedno ale co do tego cudownego tworu:
    może lepiej gdyby miał troszkę bardziej ściśniętą/krótszą szyję? bo teraz wygląda na takiego smutnego
    pozdrawiam i życze kolejnych sukcesów !

    OdpowiedzUsuń